Ileż czasu minęło!
Ileż mroku1 we mnie!
Ponad niebem jest miasto
dokąd, być może,
ona uciekła.
Odeszła
pewnego jasnego dnia.
Nie wiem,
czy w jakieś odległe strony.
Odeszła
gdzieś daleko.
Nie wiem,
czy powróci.
Odeszła;
podała mi rękę,
bo do pożegnania
nie trzeba żadnych słów.
Odeszła
i tylko spojrzenie
zostawiła mi jako wspomnienie.
Powiedz, kochanie, czy to prawda,
że gdzieś daleko jest piękny dzień?
Powiedz, czy kiedy ktoś się zgubi,
to znaczy, że odnalazł szczęście?
Odeszła;
podała mi rękę.
Nie wiem,
co by mi powiedziała.
Odeszła
ponad niebo
i nigdy już
nie powróci.
1. dosł. "nocy"