Tego lata nie ma szans,
chciałabym to zrobić wiele razy.
Wtedy wieczór przyciągnął mnie do pływania w świetle księżyca,
wtedy usiadłeś obok mnie na chłodnej trawie
Zawsze słyszałam twój telefon w nocy,
Odpowiedziałam niepewnymi ustami
Dałeś mi najpiękniejsze chwile w moim życiu,
dlatego nadal chcę cię widzieć obok mnie
Sto lat, przynajmniej tysiąc nocy
chcę być z tobą
Sto lat, tysiąc nocy nie spałabym
przez ukochaną osobę
Sto lat, tysiąc nocy i tak dalej
będziesz mój
Sto lat, tysiąc nocy miłości
gdziekolwiek i kiedykolwiek
Bez ciebie lato nie nadejdzie,
wtedy byłabym jaskółką bez gniazda
Przyjdź jeszcze raz, bo mnie uspokaja
Niech moje lato będzie wolne i rozluźnione
Sto lat, przynajmniej tysiąc nocy
chcę być z tobą
Sto lat, tysiąc nocy nie spałabym
przez ukochaną osobę
Sto lat, tysiąc nocy i tak dalej
będziesz mój
Sto lat, tysiąc nocy miłości
gdziekolwiek i kiedykolwiek
Sto lat, przynajmniej tysiąc nocy
chcę być z tobą
Sto lat, tysiąc nocy nie spałabym
przez ukochaną osobę
Sto lat, tysiąc nocy miłości
gdziekolwiek i kiedykolwiek
Sto lat, przynajmniej tysiąc nocy
chcę być z tobą
Sto lat, tysiąc nocy nie spałabym
przez ukochaną osobę
Sto lat, tysiąc nocy i tak dalej
będziesz mój
Sto lat, tysiąc nocy miłości
gdziekolwiek i kiedykolwiek
Sto lat, przynajmniej tysiąc nocy
chcę być z tobą
Sto lat, tysiąc nocy nie spałabym