Jestem w drodze powrotnej, gdzie nie chcę, ja już nie chcę iść
W biurze szło popołudniem mi wszystko tak by mnie gnębić
Auta klakson pośpieszny, kiedy ktoś chce minąć mnie
Płacę z zachowaniem mojej twarzy obojętnej
Taki kurs na Południe bez miłości
Mym marzeniem morze jest
Bez miłości na Południe
Utraciłam błękitne niebo me
Wracam by się odwrócić do świateł błyszczących Matki miast.
Ja to ślad przywiązania nałogu, kto już nie ma nic
Wiem na końcu tej drogi jest dom, który muszę mieć
I chęć nieujarzmiona, ta, która we mnie przegrać chce
//Taki kurs na Południe bez miłości
Mym marzeniem morze jest
Bez miłości na Południe
Utraciłam błękitne niebo me//bis