To co pragnę od ciebie
to wyczyścić twe myśli.
Mówią byś była szczera,
nie plam swego łóżka.
Robimy wszystko co trzeba by być wolnymi,
a to opiera się na mnie,
tak jak drzewo bez korzeni.
To co pragnę od nas to
oczyszczenie naszych umysłów.
Udajemy awanturę
i dzielimy czas na kawałki,
idąc na oślep,
wtedy gdy potrzebowalibyśmy widzieć,
a to opiera się na mnie,
tak jak ... bez korzeni
Więc pieprzę cię, pieprzę cię, pieprzę cię
i wszystko to co przeżyliśmy razem.
Powiedziałem: daj spokój, daj, spokój, daj spokój,
bo to dla ciebie nic nie znaczy.
A jeśli mnie nienawidzisz,
to nienawidź mnie tak mocno, byś pozwoliła mi odejść, odejść.
Wypuść mnie z tego piekła, jeśli słyszysz.
Wypuść mnie, wypuść mnie.
Wypuść mnie z tego piekła, jeśli słyszysz.
Wypuść mnie, wypuść mnie.
To co chciałbym się z tego nauczyć,
to to jak odejść.
Nie, nie od ciebie,
lecz od tego wszystkiego co zostało powiedziane.
Mordercy odkrywają na nowo i wierzą,
a to wszystko opiera się na mnie,
tak jak ... bez korzeni.
Więc pieprzę cię
i wszystko to co przeżyliśmy razem.
Powiedziałem: daj spokój, daj, spokój, daj spokój,
bo to dla ciebie nic nie znaczy.
A jeśli mnie nienawidzisz,
To nienawidź mnie tak mocno, byś pozwoliła mi odejść, odejść.
Wypuść mnie z tego piekła, jeśli słyszysz.
Pieprzę cię, pieprzę cię, pieprzę cię 1
i wszystko to co przeżyliśmy razem.
Powiedziałem: daj spokój, daj, spokój, daj spokój,
bo to dla ciebie nic nie znaczy.
A jeśli mnie nienawidzisz, nienawidzisz, nienawidzisz,
to nienawidź mnie tak mocno, byś pozwoliła mi odejść.
Pozwól mi odejść, pozwól mi odejść, pozwól mi odejść.
To piekło gdy jesteś ze mną. (powtórzone 4x)
Pozwól mi odejść, pozwól mi odejść, pozwól mi odejść.
To piekło gdy jesteś ze mną.
1. Albo: "kocham cię" - w wersji studyjnej.