Chcemy być
Już długie lata.
Więc szepnęliśmy ostatnie modlitwy
I zaczęliśmy biec.
Otworzyliśmy sekrety,
Które chciałaś poznać powoli.
Po gładkich kamieniach
Postępowaliśmy powoli.
A serce jeszcze pamięta,
Skręca się, uzależnia się.
Czym chcieliśmy być,
I staliśmy się zależni od marzeń.
Tyś światłem w mych oczach
I celem życia 1 który nadchodzi do mnie.
Gonię za miłością we dni,
Z tobą znowu wszystko możliwe.
Powracamy odkrywać
Noce i dni.
Pocałunki ostatnie rzekłaś
I nad morze schodzimy.
I nie bać się
Prosiłaś naprzeciw samotnego księżyca.
Wiedzieliśmy że nie rozstaniemy się
I wyciągnęłaś rękę ku mnie.
I kręcę się po nocach
I serca pytam
Czym chcieliśmy być,
I staliśmy się zależni od marzeń.
Tyś światłem w mych oczach
I celem życia który nadchodzi do mnie.
Gonię za miłością we dni,
Z tobą znowu wszystko możliwe.
1. w tym wypadku najlepszym odpowiednikiem hebrajskiego słowa byłoby raison d'être