Nie mam czasu dla ciebie,
Bo ty nigdy nie miałeś go dla mnie.
Widzę wracasz, czego chcesz?
Czemuś zły?
Jam nie taka już jak przedtem.
Tak jak od ekranu w kinie,
Wzroku nie możesz oderwać ode mnie.
Czy myślałeś o tym wtedy gdy byliśmy razem?
Wszystko czego chciałeś to tylko fantazje.
Mogłaby zmienić twe życie, byś zapragnął być bliżej,
Lub odebrać ci życie, byś zapragnął by to był już koniec.
Wszyscy na nią patrzą,
Bo to rewolwer,
Przebije twój pancerz,
Nie próbuj jej wstrzymać
Nigdy nie widziałam kogoś jak ona,
Chcę być taka sama.
Bo ona to rewolwer,
Rewolwer, rewolwer...
Wszyscy na nią patrzą,
Bo to rewolwer,
Przebije twój pancerz,
Nie próbuj jej wstrzymać
Nigdy nie widziałam kogoś jak ona,
Chcę być taka sama.
Ona to rewolwer,
Rewolwer, rewolwer...
Pif paf,
Cmok cmok.
Z jej ust nie wyczytasz nic.
Ona idzie, ty podążasz,
Jeśli skoczy, skoczysz za nią.
Mogłaby zmienić twe życie,
Byś zapragnął być bliżej,
Lub odebrać ci życie,
Byś zapragnął by to był już koniec.
Wszyscy na nią patrzą,
Bo to rewolwer.
Przebije twój pancerz,
Nie próbuj jej wstrzymać.
Nigdy nie widziałam kogoś jak ona,
Chciałabym być taka sama
Ona to rewolwer,
Rewolwer, rewolwer!