Dojechałem do krańcówki
Gdzie nikt nie dojeżdża
Wylądowałem w zepsutym pociągu z nieznajomymi
A ból i pragnienia te same
Gdzie umieranie
Jestem zagubiony teraz i krzyczę po pomoc
Rozluźnij się, spokojnie
Bo nic nie możemy zrobić
Rozluźnij się, spokojnie
Obwiń mnie lub obwiń siebie
Tak jakbym się bał
Tak jakbym był przerażony
Tak jakbym się bał
Tak jakbym igrał z ogniem
Przestraszony
Tak jakbym był prezrażony
Boisz się?
Czy igramy z ogniem?
Rozluźnij się
To jest odpowieź na najciemciejsze czasy,
Jasne że nie rozumiesz, ale ostatnią myślą w mojej głowie
Nie jest opuszczenie ciebie
Wierze że jesteśmy w tym razem
Nie krzycz, jest mnóstwo wyjść
(4x)
Rozluźnij się, spokojnie
Bo nic nie możemy zrobić
Rozluźnij się, spokojnie
Obwiń mnie lub obwiń siebie
Tak jakbym się bał
Tak jakbym był przerażony
Tak jakbym się bał
Tak jakbym igrał z ogniem
Przestraszony
(rozluźnij się)
Tak jakbym był prezrażony
Boisz się?
Czy igramy z ogniem?
Rozluźnij się