Gdy róże zakwitały,
wychodziły1 dziewczęta.
We wszystkich ogrodach było widać
roztańczone haleczki2.
Potem róże więdły,
dziewczęta wracały3,
by w swych słodkich szkatułkach
spędzić śnieżny czas4.
To było czarujące, to było czarujące,
czarujący był ten czas róż,
gdy się o nim pomyśli zamknąwszy powieki.
Lecz dzisiejsze róże
są sztuczne,
a dziewczęta zwykły zrywać kwiaty
zarówno latem, jak i zimą.
One już nie mogą znieść nudy,
te panienki.
Robią makijaż swych ciał i serc
i idą zaczerpnąć powietrza.
1. z domów2. Trochę to dziwnie dziś brzmi, ale w tamtych czasach kobiety często nosiły rozkloszowane spódnice z obowiązkowymi halkami pod spodem.3. do domów4. dosł. „czas płatków śniegu”