current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Przejście Polaków przez Morze Czerwone lyrics
Przejście Polaków przez Morze Czerwone lyrics
turnover time:2025-04-21 00:06:13
Przejście Polaków przez Morze Czerwone lyrics

Na brzegu stojąc, drżące plemię Boże,

Patrzymy w trwodze na Czerwone Morze.

Za nami ściana świata tego ludów

Stoi milcząca, czekająca cudu.

A nam niedobrze to milczenie wróży:

My się musimy w morze to zanurzyć!

Nie dla nas sady na żyznych rzek stokach –

Dla nas jest toń ta czerwona, głęboka.

Wtem jeden człowiek, niespełna rozumu,

Na kamień włazi i woła do tłumu:

Ja wam powiadam i kto chce, niech wątpi,

Że się to morze przed nami rozstąpi!

Ja nad tym morzem trzymam wiary władzę!

Ja pójdę pierwszy! Ja was poprowadzę!

I nim ktokolwiek zdążył przetrzeć oczy,

Już jedną nogę w odmętach zamoczył.

Drugiej nie zdążył, bo oto toń rzyga

I jeden poziom w dwa piony się dźwiga!

Szum się podnosi, a od ludów wrzawa:

Sprzeczne z naturą, więc na cud zakrawa!

A onże człowiek pierwszy w wąwóz wkroczył

Między sztandary purpurowych zboczy,

A wszystko warczy, pieni się i pryska,

Lecz najmniejszego nie zamoczy listka.

Więc nie pytając nawet o przyczynę

Już wszyscy razem weszliśmy w szczelinę.

Idziemy rzędem wzdłuż krwistych otchłani –

Zlęknięci, dumni, zdumieni, znękani.

Ktoś krzyknął nagle: Wracamy! To zdrada!

Ktoś – Naprzód! – woła, a ktoś jęczy – Biada!

Inny znów ściany czerwonej dotyka

I nim coś powie – bezszelestnie znika.

Czyśmy za wolno szli, czy pobłądzili,

Czy iść przestali we zwątpienia chwili,

Czy wszystko złudą było czy omamem

I tylko w myślach weszliśmy w tę bramę –

Nie wiem i nie wie chyba nikt na świecie,

Choć wszyscy wszystko oglądali przecież.

Dość, że się toniom w pionie stać znudziło,

W chwil kilka mokrą szmatą nas przykryło

I ciężkiej ciszy przytrzasnęły drzwi

Jakby nas wchłonął kubeł pełen krwi!

Chyba na zawsze będzie już schowana

Pod wodą nasza Ziemia Obiecana.

Patrzyli żywi z czerwonej mogiły

Jak do swych dziejów ludy odchodziły.

Mówiono teraz: I widzicie sami,

Jakie są skutki żartów z żywiołami.

A ci z ustami, oczami pod wodą,

Choć odpowiedzieć by chcieli – nie mogą;

Mnie na nieznane brzegi wyrzuciło…

I stąd ta piosenka, której by nie było!

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Jacek Kaczmarski
  • country:Poland
  • Languages:Polish
  • Genre:Singer-songwriter
  • Official site:https://www.kaczmarski.art.pl/
  • Wiki:https://en.wikipedia.org/wiki/Jacek_Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Latest update
Copyright 2023-2025 - www.lyricf.com All Rights Reserved