Повелитель Мух [Povelitelʹ Mukh] [Polish translation]

Dlaczego tu jesteś? Co za wiek na dworze?

Ja – dobra nowina, przyjdź do hodowli.

Ja – rodzony w pustce kołyszącą się igłą1.

Numer mój na ogonie, jestem na łańcuchu, jestem zły.

Wiara narodu silna lecz ślepa, wszędzie wrogowie lecz nie widać nic.

Co dzisiaj robi ta rzesza? Czy po ścianie ściekają mózgi?

Na co wam jest ta swoboda? Ona tylko przeszkadza jeść!

On – wszystkim dla dobra narodu, nowy właściciel – tutaj!

To dobra nowina. Nowy właściciel - tutaj.

To wojna i zemsta. Nowy właściciel - tutaj.

Nowy porządek - cyna.

Ja rodzony w ciasnocie, jak miłość, w stajni.

Na dowolnej częstotliwości ja w tobie żyję!

Życie całkowicie dobre, przyszedł potrzebny garnitur.

Ja wyglądam z worka, i u mnie jest paszcza!

Następuje globalizacja, przeczyścili mi słuch.

Ja przeszedłem rejestrację, ja zabijam muchy!

Ja zabijam muchy! Ja zabijam muchy!

Ja zabijam muchy! Ja zabijam muchy!

Ja – jestem Władcą Much!

1. Prawdopodobnie jakaś sugestia, że podmiot liryczny jest produktem zaawansowanej technologii, "jakby wydrukowany na drukarce 3D". (Wyjaśnienie zaproponował użytkownik Brat, patrz: sekcja komentarzy pod oryginalnym tekstem).