Spróbuj choć na chwilę podnieść swój wzrok
Nie ignoruj uczuć, poczuj ich moc
Bo gdy gubisz wrażenia co dzień
A ekran to wieczny Twój sen
Przegapić możesz moment, nie dostrzec, że
Wciąż jeszcze możesz chcieć - coś od siebie więcej
Móc oczekiwać od dnia - gdy zrozumiesz siebie
Więc podnieś wzrok i - daj chociaż znak
Że wciąż potrafisz - się śmiać
I nie mów, że się nie da tak
Cieszyć się tym, co los Ci wyznaczył
Myślom nadać kształt
Gdy wszytko ot tak - może się zdarzyć
Choć sił brakuje
Złe myśli atakują
Nie mów, że nie da się tak
Weź się w garść - wiem, że potrafisz
Przed siebie spójrz i rozejrzyj się
Nie szukaj tego, co za Tobą już jest
Niech lustro odpowie co dnia
Odbiciem na najlepszy start
Tylko poczuj, że - da się tak
Wciąż jeszcze możesz chcieć - coś od siebie więcej
Móc oczekiwać od dnia - gdy zrozumiesz siebie
Więc podnieś wzrok i - daj chociaż znak
Że wciąż potrafisz - się śmiać
I nie mów, że się nie da tak
Cieszyć się tym, co los Ci wyznaczył
Myślom nadać kształt
Gdy wszytko ot tak - może się zdarzyć
Choć sił brakuje
Złe myśli atakują
Nie mów, że nie da się tak
Weź się w garść - wiem, że potrafisz
Już nie mów, że nie da się tak
Celebrować swój najlepszy czas
Nic nie udawaj
Bądź sobą i bierz - wszystko co dobre
Nie pytaj, co Ci może dać
Życie, gdy przegapisz start
Chwyć w swoje ręce
Najlepsze ze snów - wiem, że potrafisz
Nie mów mi, że nie da się tak...
I nie mów, że się nie da tak
Cieszyć się tym, co los Ci wyznaczył
Myślom nadać kształt
Gdy wszytko ot tak - może się zdarzyć
Choć sił brakuje
Złe myśli atakują
Nie mów, że nie da się tak
Weź się w garść - wiem, że potrafisz
Już nie mów, że się nie da tak
Celebrować swój najlepszy czas
Nic nie udawaj
Bądź sobą i bierz - wszystko co dobre
Nie pytaj, co Ci może dać
Życie, gdy przegapisz start
Chwyć w swoje ręce
Najlepsze ze snów - wiem, że potrafisz
Chwyć w swoje ręce
Najlepsze ze snów - wiem, że potrafisz