Będzie ciepłe palto
Będzie wszystko, nie to
Trzcinowe szeleszczące futro.
Błękitne miasta
Kruczoczarna broda
W oddali migoczący bóg.
Będą zakurzone oczy
I kwieciste głosy
Rozdzierający gniewny dzwonek.
Zaczerwienione spojówki
Ostrożne grzeszki
I wielki wykrzyknienia znak.
Lecz nas złapali na magiczny haczyk
Wszystkich nas złapali na magiczny haczyk
I tylko obnażony czas zostanie po nas, po nas...
Świat zbudowany ze słów
Święto szeptu i snów
Cudowny zbawienny znój
Bajki, pieśni o kotach
Niedźwiedziach i dzikach
Dla wiosennego, niezrealizowanego ogrodu
Lecz nas złapali na magiczny haczyk
Wszystkich nas złapali na magiczny haczyk
I tylko obnażony czas zostanie po nas, po nas...
Lecz nas złapali na magiczny haczyk
Wszystkich nas złapali na magiczny haczyk
I tylko obnażony czas zostanie po nas, po nas...
Lecz nas złapali na magiczny haczyk
Wszystkich nas złapali na magiczny haczyk
I tylko obnażony czas zostanie po nas, po nas...
Lecz nas złapali...