Pamiętam tamto lato, które spędziłem z tobą,
i każdy pocałunek, do którego nigdy nie doszło,
przebierający się za zjawę, gdy zasypiam,
Nagle z żaru przeszliśmy w stan chłodu,
a pamięć o tobie nie zamarzła,
Dziś nie mogę uwierzyć, że mam cię obok
Gdyż tylko ty wiesz,
i ja wiem, że posłałem ci tak wiele pocałunków w powietrzu,
Tylko ty wiesz,
że bez ciebie nie potrafię żyć i już nic nie znaczę
Proszę, nie odchodź, gdy wzejdzie słońce,
gdy jakiś błąd sprawi, że będę uchodził za lekkomyślnego,
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy,
Proszę, nie odchodź, gdy usiłuję porozmawiać,
a i jąkając się ni-ni-niczego ci nie powiem,
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och,
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och (Och)
Umieściłem na tobie tysiące etykiet i jesteś bezcenna,
Pokochałem cię za słowa, a ty mnie za czyny,
Zbudowaliśmy miłość zaczynając od dachu,
wiedząc, że potrzeba tysiąca filarów do jej utrzymania,
Jeśli miałem co do ciebie wątpliwości, już ich nie mam,
Ty jesteś z Księżyca, a ja pochodzę z Ziemi,
Choć jest nas dwoje, nigdy nie zapomnę,
że nie ma drugiej takiej jak ty
Gdyż tylko ty wiesz,
że kiedy jesteś obecna, wieczór wygląda pięknie,
Tylko ty wiesz,
że bez ciebie nie potrafię żyć i już nic nie znaczę
Proszę, nie odchodź, gdy wzejdzie słońce (Mmm),
gdy jakiś błąd sprawi, że będę uchodził za lekkomyślnego (Mmm),
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy,
Proszę, nie odchodź, gdy usiłuję porozmawiać,
a i jąkając się ni-ni-niczego ci nie powiem (Nie),
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och,
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och (Och)
Bo kiedy jestem z tobą,
przychodzi lato i kończy się zima,
Jesteś ciszą, której zaufałem,
Oszaleję, jeśli ponownie cię nie zobaczę,
Bo kiedy jestem z tobą,
przychodzi lato i kończy się zima,
Jesteś ciszą, której zaufałem,
Oszaleję, jeśli ponownie cię nie zobaczę (Mmm)
Proszę, nie odchodź, gdy wzejdzie słońce,
gdy jakiś błąd sprawi, że będę uchodził za lekkomyślnego,
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy,
Proszę, nie odchodź, gdy usiłuję porozmawiać,
a i jąkając się ni-ni-niczego ci nie powiem (Nie),
Gdy tańczę z tobą zabawiają się ze mną nerwy (Mmm)
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och,
Proszę, nie odchodź,
Och-och-och, och-och-och (Och)
Proszę, nie odchodź