current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Poranne łzy lyrics
Poranne łzy lyrics
turnover time:2024-09-17 13:36:41
Poranne łzy lyrics

Poranne łzy – serdeczne przyjaciółki me –

w kolejnej biedzie znów odwiedzić wpadły mnie.

Porannym łzom próbuję opowiedzieć, jak to z nami jest,

jak to jest.

Chcę czułych słów,

twój głos jest pełen zimnych nut.

Daremnie czekam na czułości choćby łut.

Dlaczego chłód, nagły chłód

zmienił serce twe?

I raz po raz wtórują mi poranne łzy, kap-kap.

Kto życie zna, pociesza mnie,

pociesza mnie, że nie ja jedna pytam tak,

i jeszcze cień, nadziei cień,

że serce me doczeka się na swój świąteczny dzień.

(×2):

Wśród czułych słów,

słów pełnych najcieplejszych nut,

ach, nie mnie jednej się przydarzył taki cud,

że zniknął chłód, nagły chłód,

świąteczny nastał dzień,

rozchmurzył się poranek zły i nie powrócą już…

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by