Już nie myśl o kłopotach swych
I troski porzuć, dobrze żyj
Jak miś od dziś ze smutków głośno drwij
Bo przecież życie piękne jest
Wystarczy tylko mieć co jeść
A wtedy smutki prysną byle gdzie
Gdziekolwiek się ruszę
Tam wszędzie mój dom
Dzień wolny od trosk – to właśnie to !
Tu pszczółki bzyczą słodko, słodki bywa tutaj także miód
A pod tym głazem jest to, co można smacznie zjeść i to bez popicia
W tej dżungli, uwierz mi, pod łapą wszystko masz !
Pod łapą masz !
Nie dla mnie są ponure dni
Gdy myślę o nich, to mnie mdli
Więc żyć ze smutkiem ani mi się śni!
Natura moja taka jest
Że mi beztrosko żyje się
I do zabawy całym sercem lgnę
Ciesz się tym, co nie cieszy
Nawet gdy to jest cierń
Niech życie rozśmiesza
Przez lata, bez przerw
Bo przecież bawiąc się – uczysz,
a ucząc się bawisz
Też za wzór mnie bierz
I w tym jest sens, by bawić się
Skorzystać więc chciej z nauki mej
Mniej więcej wiesz o co chodzi ?
W tej dżungli, uwierz mi, pod łapą wszystko masz !
Pod łapą masz !