current location : Lyricf.com
/
/
Pocałunek lyrics
Pocałunek lyrics
turnover time:2024-10-06 09:14:38
Pocałunek lyrics

Gdzie żeś to była, moja córko?

Gdzie żeś to była - mów, córeczko

Byłam, matusiu, tam na rzeką,

Gdzie szarą strugą wody cieką

Pod ołowianą nieb powieką

I ostry świszcze wiatr

Co żeś widziała, moja córko?

Co żeś widziała - mów, córeczko

Łódkę widziałam - to ci powiem -

Gdzie szeleszczące drży sitowie,

Gdzie wody plusk jak przy połowie

I ostry świszcze wiatr.

Cóż ci powiedział, moja córko?

Cóż ci powiedział - mów córeczko

Nic nie powiedział, lecz bez słowa

Trzykroć mnie w usta ucałował

O, cóż za rozkosz niewymowna!

A wkoło świszcze wiatr.

Kto płynął łodzią, moja córko?

Któż to nią płynął - mów, córeczko

Był w niej ktoś ubrany na biało

W źrenicach światło mu jaśniało

Jak ogień gwiazd pod nieb powałą

I ostry świszcze wiatr.

Cóż ci powiedział moja córko?

Cóż ci powiedział - mów córeczko

Nic nie powiedział, lecz bez słowa

Trzykroć mnie w usta ucałował

O, cóż za rozkosz niewymowna!

A wkoło świszcze wiatr.

Czemuś tak zziębła, moja córko?

Czemuś zbielała - mów, córeczko

Nie rzekła słowa ani ćwierci

Głowa opadła jej na piersi

Z oczu wyjrzało widmo śmierci

A wkoło świszczał wiatr.

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by