[Pierwsza zwrotka]
Poranne po plecach pocałunki
Twe czoło spoczywa na mej dłoni
Prędzej umrę, niż przestanę
Tylko ostrożnie
Włosy twe rozpostarte
Po całym moim ciele
Nie mogę zrozumieć
Jak to się w ogóle stało
Stałaś, ty stałaś, stałaś mi się bliska
[Refren]
Poprzez rozbite lustra
Poprzez kręcone włosy
Sama nie wiesz, w czym wyjść na miasto
Czy sobie zaufać
I swojej niezdrowej, wiotkiej budowie
Sama do końca nie wiesz, kogo potrzebujesz
[Druga zwrotka]
Zgrywasz ofiarę
Niczym bohater melodramatu
Połamałaś palce
Doskonaląc swojego instagrama
Mam już dość
Twoich kłamstewek
Bo wiesz, moje ciało jest świątynią, a nie żadną wagą
[Przedrefren]
Nie będę udawał, nie zostaniemy przyjaciółmi
Teraz jesteśmy dla siebie obcy, jesteś szczęśliwa - "jestem singlem!"
[Refren]
Poprzez rozbite lustra
Poprzez kręcone włosy
Sama nie wiesz, w czym wyjść na miasto
Czy sobie zaufać
I swojej niezdrowej, wiotkiej budowie
Sama do końca nie wiesz, kogo potrzebujesz
[Bridż]
Była słaba
Kochanie, biegnę
Biegnę jak najdalej od ciebie
Żegnaj, siostrzyczko
[Refren]
Poprzez rozbite lustra
Poprzez kręcone włosy
Zastanawiasz się jak zrobić, by wina była moja
Czy sobie zaufać
I swojej niezdrowej, wiotkiej budowie
Sama do końca nie wiesz, kogo potrzebujesz