Timon: Czuję co się święci
Pumbaa: To nie ja, weź
Timon: Opętał ich zły duch
Pumbaa: Ale kogo?
Timon: Dam głowę, że w tym naszym trio zostanie tylko dwóch
Pumbaa: A, o to chodzi
Timon: Ta noc karesom sprzyja
Pumbaa: No
Timon: Miłosny tchnęła czar
Pumbaa: Ale tchnęła
Timon: W przeromantycznej sytuacji tej
Pumbaa: Co będzie strach się bać
Simba i Nala: Miłość rośnie wokół nas
W spokojną, jasną noc
Nareszcie świat zaczyna w zgodzie żyć
Magiczną czując moc
Simba : Jak mam jej wyznać miłość?
Jak wytłumaczyć mam
Kim jestem? Co się stało?
Nie wiem
Co robić, nie wiem sam
Nala : Jest tak zamknięty w sobie
Lecz nie uwierzę, że
Nie będzie królem
Skoro ma królewski ton i gest
Simba i Nala : Miłość rośnie wokół nas
W spokojną, jasną noc
Nareszcie świat zaczyna w zgodzie żyć
Magiczną czując moc
Miłość rośnie wokół nas
Jej zapach jest tuż, tuż
Kochać to pokonać, troski swe
Przetrwać pośród burz
Timon : Jeżeli on zakocha się
Nasze sielskie dni
Pumbaa : Odchodzą w dal
I nie ma rady
Timon i Pumbaa : Już po nim, czas na łzy