Czy jeszcze pamiętasz jak mam na imię?
Płynąc przez twe życie
przebyłem tysiące oceanów.
Och, i te zjawy, zimne duchy lodu
przez całe me życie.
Jestem już tylko echem twej przeszłości.
Powracam, ja echo przeszłości,
a twarze z dawnych dni lśnią,
tysiące wojowników, których znałem,
i śmieję się, gdy pojawiają się zjawy,
cienie kolejnych dni twego życia.
I jeśli usłyszysz me słowa niesione przez wiatr,
to będziesz musiał zrozumieć,
że musimy pozostać całkiem sobie obcy.
Wiem, że muszę pozostać w tej cichej studni smutku.
Srebrny kosmyk dyndający na tle nieba
poruszający bardziej, niż się zdaje,
głos z przeszłości w twej głowie
boli, tak samo, jak ci, którzy już odeszli,
och, me najdroższe życie,
twe łzy wymieszały się z kroplami deszczu.
I jeśli usłyszysz me słowa niesione przez wiatr,
to będziesz musiał zrozumieć,
że musimy pozostać całkiem sobie obcy.