Jeśli kiedyś zapytasz dlaczego
Nie będę umiał podać ci powodu
Nie znam go
Za to i za więcej
Przebacz mi
Jeśli kiedyś przeklniesz naszą miłość
Zrozumiesz swe serce
Nie usłuchasz mnie
Za to i za więcej
Przebacz mi
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak
Jeśli kiedyś
Uwierzysz, że dla ciebie
Albo przez ciebie odeszłam
To nie byłeś ty
Za to i za więcej
Przebacz mi
Jeśli kiedyś wywołałem uśmiech na twej twarzy
Wierzyłaś mi coraz bardziej
To byłem ja, dobrze to wiem
Za to i za więcej
Przebacz mi
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak
Czuję jak przy mnie tracisz zmysły
Gdy wprowadzam jad w twoje usta
Czuję, że muszę odejść w ten sposób
Bez pożegnania
Czuję jak przy mnie tracisz zmysły
Gdy wprowadzam jad w twoje usta
Czuję, że muszę odejść w ten sposób
Bez pożegnania
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak
Ani słowa więcej
Ani pocałunków o świcie
Ani żadnych pieszczot
Tutaj wszystko się kończy
I nie ma żadnego sposobu
By powiedzieć tak