Wybacz mi za to, że chciałam dostrzec kolory na szarym niebie, za to, ze byłam przekonana, ze przy Tobie byłabym szczęśliwa.
Wybacz mi za to, ze oddałam się Tobie...
Wyobrażałam sobie szczerość, kiedy jej nie było
A Twoje oczy były tylko dla mnie
Wybacz mi, byłam głupia
Wyobrażałam sobie Ciebie przy moim boku przez noce i dnie
Będę trzymać się myśli, że jesteś miłością mojego życia
Dziś Cię przepraszam przepraszam przepraszam
Za to, że bez wątpliwości zaufałam mojemu sercu
Darując moją duszę w Twoje ramiona
Ufając mojemu ciału w Twoich rękach
Przepraszam, przepraszam, przepraszam
Za to, że stworzyłam fałszywą historię miłości
I proszę Cię o wybaczenie tego,
że oczekiwałam zbyt wiele od sytuacji przegranej
Dawałeś mi sygnały, ale ich nie widziałam
Wierzyłam, że pewnego dnia się zmienisz
Nie mogę uwierzyć, że byłam tak głupio ślepa
Wyobrażałam sobie Ciebie przy moim boku przez noce i dnie
Będę trzymać się myśli, że jesteś miłością mojego życia
Dziś Cię przepraszam przepraszam przepraszam
Za to, że bez wątpliwości zaufałam mojemu sercu
Darując moją duszę w Twoje ramiona
Ufając mojemu ciału w Twoich rękach
Przepraszam, przepraszam, przepraszam
Za to, że stworzyłam fałszywą historię miłości
I proszę Cię o wybaczenie tego,
Przepraszam...
Dziś Cię przepraszam przepraszam przepraszam
Za to, że bez wątpliwości zaufałam mojemu sercu
Darując moją duszę w Twoje ramiona
Ufając mojemu ciału w Twoich rękach
Przepraszam, przepraszam, przepraszam
Za to, że stworzyłam fałszywą historię miłości
I proszę Cię o wybaczenie tego,
że oczekiwałam zbyt wiele
od sytuacji przegranej