Z tym deszczem we włosach, dlaczego to robisz?
Z tymi oczyma trochę dziecinnymi i trochę nikczemnymi
Dla dawki trucizny, która potem
W Tobie nigdy nie jest wystarcza
Z Twoimi rękoma od skrzypiec, dlaczego to robisz?
Ty jesteś jak róża ogrodowa wewnątrz mnie
Jak kotek na dachu nieszczęść
Powiedz dlaczego, dlaczego to robisz?
Dlaczego to robisz? Nie odpowiadaj mi, jeśli nie chcesz
Ale wiesz, że ja widzę Twoimi oczyma
I jeśli chcesz, możesz ukryć się we mnie
Dopóki nie zrozumiesz
Dlaczego to robisz, moja zdesperowana dziewczyno?
Dlaczego poddajesz się jak umierający anioł?
Dlaczego to sobie robisz?
Dlaczego robisz sobie krzywdę? Dlaczego jesteś zła na siebie?
Dlaczego to robisz? I jutro nigdy nie nadejdzie
Dla Ciebie, dla mnie, dla nas
Dlaczego, dlaczego to robisz?
Wśród tych aniołów w błocie na tej drodze
Gdzie nie wchodzi już nawet policja
Ja nie opuszczę Cię w tym naszym Wietnamie
Moja duszo
Jak Ci ludzie, którzy pozwalają, że to jest
Moja zdesperowana dziewczyno
Dlaczego nie chcesz, żeby moja miłość Cię zabrała?
Dlaczego to robisz? I jutro nigdy nie nadejdzie
Dla Ciebie, dla mnie, dla nas
Dlaczego to robisz? Możesz odrodzić się, kiedy zechcesz
Bo Ty wiesz, że ja widzę Twoimi oczyma
Gdybyś chciała żyć, ja bym Cię nie opuścił
Gdybyś powróciła wolna, gdybyś powróciła moja
Tymczasem jesteś autem, które odjeżdża