current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Payphone [Polish translation]
Payphone [Polish translation]
turnover time:2024-11-15 23:45:30
Payphone [Polish translation]

Jestem w budce telefonicznej, próbując dodzwonić się do domu

Wydałem na ciebie wszystkie drobne

Gdzie się podziały tamte czasy?

Skarbie, wszystko jest nie tak

Gdzie te plany, które zrobiliśmy dla nas dwojga?

Tak, wiem, ciężko sobie przypomnieć

Ludzi, którymi byliśmy

Jeszcze trudniej sobie wyobrazić

Że nie jesteś tu obok mnie

Mówisz, że jest już za późno, żeby to naprawić

Ale czy jest za późno, żeby spróbować?

I przez ten nasz czas, który zmarnowałaś

Wszystkie nasze mosty spłonęły

Zmarnowałem noce

Zgasiłaś światła

Teraz jestem sparalizowany

Wciąż tkwiący w czasie, który nazywaliśmy miłością

Ale nawet w raju zachodzi słońce

Jestem w budce telefonicznej, próbując dodzwonić się do domu

Wydałem na ciebie wszystkie drobne

Gdzie się podziały tamte czasy?

Skarbie, wszystko jest nie tak

Gdzie te plany, które zrobiliśmy dla nas dwojga?

Jeśli "żyli długo i szczęśliwie" istniałoby naprawdę

Wciąż trzymałbym cię w ten sposób

Wszystkie te bajki to bzdury

Jeszcze jedna durna piosenka o miłości, a zrobi mi się niedobrze

Odwróciłaś się plecami do jutra

Bo zapomniałaś o wczoraj

Dałem ci swoją miłość do pożyczenia

Ale ty ją oddałaś

Nie możesz oczekiwać, że sobie poradzę

Nie oczekuję, że będziesz się troszczyć

Wiem, już to mówiłem

Ale wszystkie nasze mosty spłonęły

Zmarnowałem noce

Zgasiłaś światła

Teraz jestem sparalizowany

Wciąż tkwiący w czasie, który nazywaliśmy miłością

Ale nawet w raju zachodzi słońce

Jestem w budce telefonicznej, próbując dodzwonić się do domu

Wydałem na ciebie wszystkie drobne

Gdzie się podziały tamte czasy?

Skarbie, wszystko jest nie tak

Gdzie te plany, które zrobiliśmy dla nas dwojga?

Jeśli "żyli długo i szczęśliwie" istniałoby naprawdę

Wciąż trzymałbym cię w ten sposób

Wszystkie te bajki to bzdury

Jeszcze jedna durna piosenka o miłości, a zrobi mi się niedobrze

Człowieku, chrzań to wszystko,

Wyjdę i wydam wszystkie pieniądze

Kiedy ty siedzisz i się zastanawiasz

Dlaczego to nie byłeś ty

Który pojawił się znikąd

Z samego dna

Teraz, kiedy mnie widzisz, jestem oszałamiający

A wszystkie moje samochody ruszają po wciśnięciu guzika

Mówisz mi o szansach, które spieprzyłem,

Czy jak to tam zwiesz

Zmieniłem numer telefonu

Żebyś nigdy nie mógła do mnie zadzwonić

Nie potrzebuję mojego nazwiska na swoim występie

Możesz to powiedzieć, jestem na luzie

Jaka szkoda, to mogłaś być ty

Było fajnie, ale straciłaś ostatniną szansę

Więc mówisz o kimś, kto jest na szczycie

Albo o kimś, kogo mógłabyś zobaczyć

Ale, to smutne, to już koniec

Phantom* zatrzymuje się, kamerdyner otwiera drzwi

Wiz odchodzi

Masz, co chciałaś

Teraz to mnie chcą,

więc możesz odejść

I zabrać ten chłam ze sobą

Jestem w budce telefonicznej, próbując dodzwonić się do domu

Wydałem na ciebie wszystkie drobne

Gdzie się podziały tamte czasy?

Skarbie, wszystko jest nie tak

Gdzie te plany, które zrobiliśmy dla nas dwojga?

Jeśli "żyli długo i szczęśliwie" istniałoby naprawdę

Wciąż trzymałbym cię w ten sposób

Wszystkie te bajki to bzdury

Jeszcze jedna durna piosenka o miłości, a zrobi mi się niedobrze

Teraz jestem w budce telefonicznej

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by