Czy ktoś mnie usłyszy,
jeśli nie powiem już ani słowa?
Czy ktoś mnie zobaczy,
jeśli zniknę?
Wiem ... wiem,
mogłam być motylem.
Żyłabym
pewnego dnia..
Lecę ... polecę.
Nosiłam światło,
ukrywam się ... ukrywam.
Deszcz i wiatr.
Patrzę na ziemię,
doceniam jej piękno.
Lecę ... polecę,
byłabym motylem.
Czy ktoś będzie czekał
dla mojej poczwarki.
Wolna od swoich synów
i zaczyna się pustka?
Wiem, że wiem
Mogłem być motylem.
Żyłbym
pewnego dnia ..
Lecę ... polecę.
Nosiłam światło,
ukrywam się ... ukrywam.
Deszcz i wiatr.
Patrzę na ziemię,
doceniam jej piękno.
Lecę ... polecę,
byłabym motylem.
Lecę ... polecę.
Ukrywam się ... ukrywam.
Patrzę na ziemię,
doceniam jej piękno.
Lecę ... polecę,
byłabym motylem.