Trucizna jest we krwi, byłeś moim pierwszym
dowodem, że życie jest piękne
a teraz czekam świt
naszego ostatniego poranka
Zdrada pachnie mocniej z każdym dniem
Już od dawna wiedzą wszyscy
A ty szalona kobieto
Grasz uczciwie
Tę opowieść znają nawet wróble
A tylko ja jej nie znałam
Bo go kochałam aż do bólu
A on cieszy się z mojego bólu
Kto cię zna, dobrze wie, że jesteś z inną
Gdzie jestem ja, gdzie jestem w twojej bajce?
Najpierw skłamie, uwiedzie, potem rzuci
Nie wiem, może tacy są mężczyźni
Kto cię zna, dobrze wie, że jesteś z inną
Nie mów że nie jesteś, kiedy jesteś
Wydaje mi się, że szanse są słabe
Nie wiem, może tacy są dranie
Trucizna jest w miodzie, wino jest w lodzie
Teraz kolej na Ciebie
Tak łatwo owijasz mi zdradę w słodycz