Najgorsze jest zawsze pięć pierwszych dni,
najpierw pojawia się nadzieja, a potem (ona) znika.
Przychodzi szósty i nabierasz odwagi,
przyrzekasz sobie już więcej jej nie szukać.
Do tego czasu zwróciłeś jej ubrania,
i poprosiłeś o tamtego drinka,
aby nie kusiło cię do niej zadzwonić.
I nawet jeśli już popaliłeś wszystko,
co napisałeś, wtenczas gdy byliście razem,
nic ci nie pomoże o niej zapomnieć.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
takich podczas których cierpiąc nabierzesz siły.
Bo jeśli miłość jest grą pozbawioną zasad,
jedni tam wygrywają, a inni przegrywają.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
nie nauczysz się kochać, ani na szczęście zapominać.
Bowiem w miłości dzieje się tak samo jak na wojnie,
jedne się wygrywa, a inne się przegrywa.
Upłynęło sześć miesięcy, które przeminęły jak sześć żyć.
I choć posiadasz tysiąc strzał, których chciałbyś użyć,
musiałbyś być ekspertem z anatomii,
aby trafić do serca, którego (się) nie ma.
Do tego czasu zwróciłeś jej ubrania,
i poprosiłeś o tamtego drinka,
aby nie kusiło cię do niej zadzwonić.
I nawet jeśli już popaliłeś wszystko,
co napisałeś, wtenczas gdy byliście razem,
nic ci nie pomoże o niej zapomnieć.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
takich podczas których cierpiąc nabierzesz siły.
Bo jeśli miłość jest grą pozbawioną zasad,
jedni tam wygrywają, a inni przegrywają.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
nie nauczysz się kochać, ani na szczęście zapominać.
Bowiem w miłości dzieje się tak samo jak na wojnie,
jedne się wygrywa, a inne się przegrywa.
Aby zapomnieć nie da się pójść na skróty.
Jej imię łamie twój głos (jej imię łamie twój głos),
jednak czas jest najlepszym lekarstwem,
sklejając odłamki, gdy rozpada się miłość.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
takich podczas których cierpiąc nabierzesz siły.
Bo jeśli miłość jest grą pozbawioną zasad,
jedni tam wygrywają, a inni przegrywają.
Potrzebujesz wielu nieprzespanych nocy,
nie nauczysz się kochać, ani na szczęście zapominać.
Bowiem w miłości dzieje się tak samo jak na wojnie,
jedne się wygrywa...
Po upływie roku, dostrzegasz że nadal żyjesz,
tak więc jeszcze nikt nie umarł usiłując zapomnieć.
I nawet jeśli jej miłość pozostawiła w tobie płomień,
ty jednym pocałunkiem jesteś w stanie go ugasić.