Dziś wciąż wszystko mi o nim przypomina:
stary kapelusz wiszący przy drzwiach
i to, co matka zwykła mi mówić:
"Bóg obdarował go złotym sercem".
Dziś wciąż słyszę te słowa:
"Bóg tylko na dobrych czeka u krańca.
Więc, mój synu, ze wszystkich mych słów
niech chociaż kilka pozostanie w twym sercu".
Mój ojciec odszedł powoli,
odszedł krętą ścieżką.
Kilka starych pieśni towarzyszyło mu
aż do samej rzeki, którą płynie smutek.
Odszedł w godzinie piania kogutów,
jakby szedł gdzieś na przechadzkę.
Odszedł z zapachami poranka.
Czy wiedział, że już nie wróci?
Odszedł z zapachami poranka.
Czy wiedział, że już nie wróci?
Poranek rozlał się po równinie;
wszystko tu jest, lecz jego nie ma.
Smutek wlał się w tamburę1 przez struny
i pieśni zdają się być teraz cichsze.
Mój ojciec odszedł powoli,
odszedł krętą ścieżką.
Kilka starych pieśni towarzyszyło mu
aż do samej rzeki, którą płynie smutek.
Odszedł w godzinie piania kogutów,
jakby szedł gdzieś na przechadzkę.
Odszedł z zapachami poranka.
Czy wiedział, że już nie wróci?
Odszedł z zapachami poranka.
Czy wiedział, że już nie wróci?
1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tambura_(instrument)