(ref)
Jak długo, jak długo będę pogrążał się
Oddziel moją część
Ja nie
Nie wierzę że to źle
Podciąć sobie gardło
To wszystko co zawsze....
Twój głos usłyszałem przez fotografię
Zmyśliłem to sobie i wspomniałem przeszłość
Gdy uświadomisz sobie że powrócić nigdy już nie można
Muszę podjąć się togo po tamtej stronie
Było wieczne, to co to dla mnie oznaczało
Cmentarz gdzie zaślubiłem morze
Dziwniejsze rzeczy nigdy nie mogły zmienić moich zamiarów
Muszę podjąć się togo po tamtej stronie
Podjąć się tego po tamtej stronie
Podjąć się tego
Podjąć się tego
(ref)
Nalej moje życie do papierowego kubka
Popielnica jest już pełna, a ja spowiadam się
Ona chce wiedzieć czy wciąż jestem dziwką
Muszę podjąć się tego po tamtej stronie
Nierządnica aktoreczka i w moim łóżku jest
Kandydatka na bratnią duszę wykrwawiła się
Pcham cyngiel i ciągnę nitkę
Muszę podjąć się tego po tamtej stronie
Podjąć się tego po tamtej stronie
Podjąć się tego
Podjąć się tego
(ref)
Podniecasz mnie i zabierasz na ostrą jazdę
Zużywasz mnie i porzucasz po tamtej stronie
Krzyczę i mówię temu że
To nie jest moim przyjacielem
Rozrywam to, rozrywam to
A wtedy to znowu odradza się
(ref)
Jak długo, jak długo będę pogrążał się
Ja nie
Nie wierzę że to żle
Podciąć sobie gardło
To wszystko co zawsze miałem
Ja nie...
Nie wierze, że to sprawiedliwe
Podciąć sobie gardło
To wszystko co zawsze...