Filoktet:
Mówisz, że chcesz być herosem mały
Nie widzisz go
Na przełom w życiu swym
Oszołom liczyć nie ma co
Znam ja was chłopaki jak zły opal
Rumieni się Akropol
Chcesz się usportowić ?
Panie Zeusowicz ?
W odpowiedzi na nadzieje twe
Od razu powiem Ci... że chcę.
Hercules:
Naprawdę się zgadzasz ?
F: Wygrałeś...
H: Nie pożałujesz, Fil !
F: O bogowie...
H: Kiedy zaczynamy ? Najlepiej zaraz !
F: Taioi...
Traciłem nadzieję, że przyjdzie gość jak byk !
Co umiał by grzmotnąć i zadać cios, nie prztyk !
Pożeracz trofeów, nie mumia z muzeów,
Nie wariat i nie żółw, a tu... same żółtodzioby !
Na trawkę zieloną już przenosiłem się.
Meandrów siać oleandry ot byle gdzie.
Lecz mam już zajęcie, do dzieła petencie,
Przekonasz się święcie, że łaaaa wrzód mnie nawala !
Na stare lata znowu mam jakiś cel.
Jeżeli tchórzysz lepiej kanapę dziel !
Nie cierpię mięczaków - tężyzną mnie zdziel !
Z łuku strzel co najmniej jak Wilhelm Tell !
Zasada numer sześć : ratując damę z opresji
postępować delikatnie... Nie !
Zasada numer osiemdziesiąt pięć: koncentruj się !
Zasada numer osiemdziesiąt sześć: celuj !
Półbóg, właśnie, tylko pół! Co całym trupem może lec
Inny o nim na skorupie, eh ty głupie złogi lecz.
Ty nie daj się mamić, masz się herosem stać !
Więc o osobowość swą trzeba zacząć dbać !
I niech ci się nie śni, że to kwestia mięśni
Sen się ucieleśni tyci... No teraz lepiej !
Na stare lata pochwalić się mam kim
W podziemiach niech przeżuwa wstyd, diabeł z nim.
A Ty do roboty, niech spełnią się sny !
Nie potrzebny bat pociecho mych starych lat
Pokaż żeś jest chwat nikt inny tylko ty !