Och, zabierz mą duszę,
o Panie, zabierz ją,
i niechaj Twój płomień
pała w mym sercu.
I niechaj cały mój byt
pulsuje dla Ciebie,
bądź mym jedynym mistrzem,
och, mój Królu Boży.
Źródło życia,
pokoju i miłości,
dla Ciebie krzyczę
za dnia i w nocy.
Posłuchaj mego lamentu,
stań się mym oparciem,
ucisz mój strach,
Ty, me jedyne Dobro.
Och, trzymaj mnie z dala
od perfidnego zła,
chodź, bądź mym przewodnikiem,
Panem mej wiary.
Gdy noc przysłania
wszystko w mych oczach,
stań się mą gwiazdą,
świeć blaskiem z nieba.
Źródło życia,
pokoju i miłości,
dla Ciebie krzyczę
za dnia i w nocy.
Posłuchaj mego lamentu,
stań się mym oparciem,
ucisz mój strach,
Ty, me jedyne Dobro.
O świcie
budzi się nowy dzień,
niebo wypełnia złoto
w najpiękniejszych ogniach.
Źródło życia,
pokoju i miłości,
dla Ciebie krzyczę
za dnia i w nocy.
Posłuchaj mego lamentu,
stań się mym oparciem,
ucisz mój strach,
Ty, me jedyne Dobro.