Kamienna lady – lodowa baśń
Zamiast serca – kamień,
Zamiast uczuć – maska, i cóż,
Wszystko równo bolesne
Jako samotna kotka, wolne dzikie zwierze
Nigdy nie płacze,
Nikomu nie wierzy i cóż
Wszystko równo bolesne
(refren:)
Samotność to draństwo, samotność to nuda,
Nie czuje mego serca, nie czuje mej ręki,
Sama tak zadecydowałam, cisza jest mą przyjaciółką,
Ja bym raczej zgrzeszyła, samotność to męka
W objęciach namiętności poskromisz lwice
Dowiedz się czego ona chce, chce się poddać Tobie
przegrać w grze.
Rwie się ona w klatce uczuć i pożądań
Sprzykrzyło się jej marznąć samej w królestwie oczekiwania Jedynej
zostań jej przeznaczeniem.
(refren)
Samotność to suka...
Sama drzwi zamknąłam,
Jestem zadowolona sama z siebie.
Dlaczego jest tak źle,
Dlaczego tak boli.
(refren)