Rockowe chmury,
aby zobaczyć jak aniołowie,
jak aniołowie grają
po tamtej stronie obłoków...
Rockowe chmury...
aby zobaczyć, czy tam pada śnieg,
czy może wszystko wygląda tak jak tutaj...
I czy jest zimno tak jak tu, w tym mieście na ziemi...
Dzisiejszej nocy chcę przechadzać się we mgle,
odnajdując sens w gestach,
i wszystkim tym, co poczyniłem,
aby odnaleźć sens w chmurach.
Pozwólcie, pozwólcie mi usłyszeć aniołów,
aniołów, którzy grają,
a następnie wyjaśnijcie mi,
co to znaczy żyć,
skoro później trzeba płakać...
Powiedzcie mi, co mam zrobić,
abym pozostał powyżej chmur,
i abym został wysłuchany, wysłuchany, wysłuchany...
Dzisiejszej nocy chcę przechadzać się w strugach deszczu,
abym mógł odnaleźć słowa, słowa do piosenki
i nuty do partytury.
Chcę ją napisać dla aniołów,
którzy znajdują się powyżej chmur
i tak jak we snach
pragnę malować obłoki...
Pozwólcie, pozwólcie mi usłyszeć aniołów,
aniołów, którzy grają,
a następnie wyjaśnijcie mi,
co to znaczy żyć,
skoro później trzeba płakać...
Powiedzcie mi, co mam zrobić,
abym pozostał powyżej chmur,
i abym został wysłuchany, wysłuchany, wysłuchany...
Stamtąd,
stamtąd będzie łatwiej
napisać muzykę,
i nie będzie już więcej wojny.
Nie będzie trzeba już więcej
posyłać listów.
O tak, gdyż, o tak, gdyż niebo to system,
to najbardziej przejrzysty system,
a me notatki (nuty) stają się obłokami.