Ty nie odpowiadasz już na telefony
I wieszasz na nitce każdą moją nadzieję
Ja nie uwierzyłabym nigdy, że mogę stracić głowę dla Ciebie
Niespodziewanie uciekłeś
Pozostawiając pustkę w tym moim życiu
Bez odpowiedzi na moje pytania, co teraz mi pozostanie Twojego?
Nie ma, nie ma zapachu Twojej skóry
Nie ma Twojego oddechu na mojej twarzy
Nie ma Twoich truskawkowych ust
Nie ma słodkiego miodu Twoich włosów
Nie ma Twojego jadu w sercu
Nie ma drogi ucieczki dla tej miłości
Nie ma, nie ma dla mnie już życia
Nie ma, nie ma innego powodu, który uwolni mi duszę...
Uwięzioną w szalonych nocach
Nawet do więzienia poszłabym dla Ciebie
Tylko jedno życie mi nie wystarczy
I nawet lato ma swoje chmury
A Ty jesteś huraganem przeciwko mnie
Wyrywając marzenia moich dni, odszedłeś w pośpiechu, dlaczego?
Nie ma, nie ma Twojego jadu w sercu
Nie ma drogi ucieczki dla tej miłości
Nie ma, nie ma dla mnie już życia
Nie ma, nie ma dla mnie innego powodu
Jeśli istnieje jakiś Bóg, nie może o mnie zapomnieć, nawet jeśli
Między nim a mną jest bardzo czarne niekończące się niebo
Ubłagam go, poszukam go i przysięgam, że Cię znajdę
Nawet gdybym musiała przeżyć następne dziesięć, sto, tysiąc żyć
W tym mrocznym życiu bez Ciebie, czuję, że
Stałeś się już dla mnie jedynym powodem, by żyć
Jeśli jest jakaś granica w miłości, przysięgam, że ją przekroczę
I w tej ogromnej pustce tych niekończących się dni, będę Cię kochać
Tak jak po raz pierwszy w Twoim domu
Każdy Twój gest mnie unosił
Czułam, że zatracam się w Tobie
Nie ma, nie ma zapachu Twojej skóry
Nie ma Twojego oddechu na mojej twarzy
Nie ma Twoich truskawkowych ust
Nie ma słodkiego miodu Twoich włosów
Nie ma, nie ma Twojego jadu w sercu
Nie ma, nie ma drogi ucieczki dla tej miłości
Nie ma, nie ma dla mnie już życia
Nie ma, nie ma dla mnie innego powodu