Znalazłem cię uwięzioną w jednej ze szklanych kul,
im bardziej nią potrząsasz, zaczyna padać śnieg (skarbie),
Zdruzgotana i odcięta od rzeczywistości
poprosiłaś mnie, abym stał się twoim towarzyszem
w tym oziębłym świecie, w którym nie promienieje już słońce,
ani do którego nie napływa już rześkie powietrze
Ale musisz zawalczyć
Na, na, na, na,
Chwyć mnie za rękę, a wraz ze mną
Na, na, na, na
zawitasz do lepszego świata,
Zaufaj mi, bądź spokojna, bowiem...
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
Jesteśmy niczym stal,
Nie obawiaj się, jeśli to poczujesz,
w głębi twojej ciszy zapłonie ogień
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
Teraz ucieknij i wzbij się w górę,
I spójrz, z powietrza
świat jest o wiele mniejszy
My nie, nie, nie jesteśmy ze szkła,
My nie, nie, nie jesteśmy ze szkła,
Rozbij je, ono cię więzi, moja miłości (skarbie),
Rozbij je, nie, nie, my nie jesteśmy ze szkła
Przemyśl to, proponuję ci rozwiązanie zamiast bólu,
i przebij tę bańkę, która nie dopuści,
abyś mogła to zobaczyć, ty ciągle tutaj niszczejesz,
A ja wykrzyczę ci to w ciemności,
bowiem nie musisz już ukrywać tego kim jesteś,
i tego, co się skrywa za tym blaskiem
Ale musisz zawalczyć
Na, na, na, na,
Chwyć mnie za rękę, a wraz ze mną
Na, na, na, na
zawitasz do lepszego świata,
Zaufaj mi, bądź spokojna, bowiem...
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
Jesteśmy niczym stal,
Nie obawiaj się, jeśli to poczujesz,
w głębi twojej ciszy zapłonie ogień
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
Teraz ucieknij i wzbij się w górę,
I spójrz, z powietrza
świat jest o wiele mniejszy
Zaryzykuj, ech, ech, ech, ech,
Zaskocz mnie, ech, ech, o tak,
Pójdź o krok dalej, pójdź o krok dalej,
i pójdź jeszcze o wiele dalej,
Poszukaj wolności
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
My nie jesteśmy ze szkła, ach, ach,
Jesteśmy niczym stal,
Nie obawiaj się, jeśli to poczujesz,
w głębi twojej ciszy zapłonie ogień
Powiedz mi to,
Nie, nie, my nie jesteśmy ze szkła,
Nie, nie, my nie jesteśmy ze szkła,
Rozbij je, ono cię więzi, moja miłości (skarbie),
Rozbij je, nie, nie, my nie jesteśmy ze szkła