Przez Twoją ciszę rozumiem
Że jestem wolną aby przez drzwi już odejść
W Twoim spojrzeniu widzę
Że nie myślisz że wróce po coś więcej
Próbuj pomyśleć o świecie
Gdzie mógłbyś pozostać i tam weź te dobre ręce
Swe serce wznieś ponad wodę
Gdziekolwiek zdecyduję się pójść
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma wolności bez miłości
Nawet gdy mnie nie widzisz
Nawet gdy nie słyszysz
Będę latała nisko, poniżej słońca
A Ty poczujesz to wszystko tutaj
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma wolności bez miłości
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma wolności bez miłości
Stojąc tutaj w ciszy
A świat przede mną
Trzyman Ciebie w dłoni
I widzę tak jak Ty
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma miłości bez wolności
Nie ma wolności bez miłości
Nie ma wolności bez miłości