Wiesz co,
Lubię podrywaczki
Bez jaj, no pewnie
Podrywaj, dziewczyno
Podrywaj, dziewczyno
Hej, Dre, puść jakiś tekst
[Dr. Dre]
Spada w dół, do Blackstreet
Ziomki mają RB, wspólne kreacje
Pryszcz jak trądzik, no pewnie
Odkładam, nie jak ciamajda
Jak tylko mój kredyt jest dobry
Nawet pies nie może dogonić mojej dupy.
No sam powiedz, kto może się zatrzymać, jak Dre nawija?
Przyciągam dupy jak magnes
Mój aksamitny akcent daje orgazm ich uszom
Wciąż jadę ostro
Z ziomkami Blackstreet i Teddy
Oryginalni, kręcą dupami
Shorty, słuchaj, o boże
Ona ma ich nagranych w całym mieście
Wyłącznie biznes, ona się z nikim nie cacka
Jeździ wszędzie, wie co robi
Płacą jej dobrze
Codziennie, jak prawdziwej podrywaczce
Nie mogę wybić sobie jej z głowy
(co)
Myślę o tej dziewczynie cały czas
Ze wschodu na zachód
Jedzie ostro, ale to nie niespodzianka
Ma asy w rękawie,
Układa sobie forsę
Szybka jak przyjdzie co do czego
Na pewno nie przeciętna
Jest na topie, kiedy musi
Kochanie, jesteś w dziesiątkę, chcę ciebie
Mogę zejść, żebym mógł wygrać?
[1] Lubię, jak go obrabiasz
Bez jaj, musze założyć skarpetę, założyć kondoma
[Powtórzone 1 (3x)]
Ona ma styl i klasę
Pełna wiedzy ulicznej
Słodka, nigdy nie wariuje
Lata pod radarem
Nie ma tu miejsca na uczucia
Daj sobie wytłumaczyć, jak to działa:
Przekręca słowa, nakręca słowa
Kochankowie przeginają, nie wierz w to co słyszysz
Jedzie świetnie
Nawet nie masz pojęcia o połowie z tego
Musisz zapłacić, żeby się pobawić
W skrócie, bang-bang, żeby spojrzała na ciebie
Lubię, jak go obrabiasz
Masz same atuty, cały dzień, codziennie
Rozpieprzasz mi umysł, może w międzyczasie
Kochanie, mogę zabrać Cię na przejażdżkę
[Powtórzone 1 (4x)]
[2] - Hej yo, hej yo, hej yo, hej yo
Hej yo, ta dziewczyna dobrze wygląda
Hej yo, hey yo, hey yo, hey yo
Baw się, baw się, podrywaczko
Hej yo, hej yo, hej yo, hej yo
Jestes w moim typie, bez jaj
Hej yo, hej yo, hej yo, hej yo
Hej
[Queen Pen]
Bo to są moje spostrzeżenia i jedziemy ostro
Latamy pierwszą klasą z Nowego Jorku do Blackstreet
Co ty o mnie wiesz? Ni chuja
Drewniane ramki Cartiera, za które mój kumpel zapłacił
A co do mnie, połyskujący różowy pierścień z diamentem,
Jesteśmy najgorszą kliką na scenie
Czy nie nudzą cię te kurwy ze sztucznymi tyłkami
To widać, bez wątpienia, dam ci znać
Przepraszam, jeśli zachowuję się nieprzyzwoicie
Taka już jestem i taka musi być podrywaczka
Kop piłkę, gra przez duże G
Spytaj ludzi z mojej okolicy, jestem najprawdziwsza
Słowo jest wiążące, nigdy nie lubiłam udawania
No więc Miśku, powiedz swojemu czarnuchowi Chauncy
Wyślę wiadomość, powiedzmy koło 3:30
Queen Pen i Blackstreet, bez jaj