Niech mówią, że to nie jest miłość
Mówią, mówią, że
Mówią, że to nie jest miłość... nie
Że się tylko zdaje, zdaje im
Że już się nie złożą w żaden rym.
Mówią, mówią, że
Mówią, że to wszystko skończy się:
Koraliki wspólnych lat i zim,
Fotki, gdzie na zawsze ona z nim.
Mówią, mówią, że
Mówią, że to nie jest miłość... nie
Że się tylko zdaje im
Że dawno już przegrali z losem złym.
Mówią, że już nie
Mówią, że to wszystko skończy się:
Wspólne radowanie byle czym
Tym, że on w jej myślach - ona w nim.
To co mam,
To co się zdarzyło nam,
To pachnący chlebem dom
Z roześmianą buzią twą.
To co mam,
To co się zdarzyło nam,
Twój policzek, kiedy mróz,
Na pierzynie Wielki Wóz.
Niech mówią, że to nie jest miłość,
Że tak się tylko zdaje nam,
Byle się nigdy nie skończyło
To wszystko co od ciebie mam...
Mówią, mówią, że
Mówią, że to nie jest miłość... nie
Że się tylko zdaje im,
Że dawno już przegrali z losem złym.
Mówią, że już nie
Mówią, że to wszystko skończy się:
Wspólne radowanie byle czym,
Tym, że on w jej myślach - ona w nim.
To co mam,
To co się zdarzyło nam...
Całe Tatry wzdłuż i wszerz,
Tęcza wstążki, kiedy deszcz.
To co mam,
To co się zdarzyło nam:
Zmierzchy z nagłym brakiem tchu,
Noce bez godziny snu.
Niech mówią, że to nie jest miłość,
Że tak się tylko zdaje nam,
Byle się nigdy nie skończyło
To wszystko co od ciebie mam...