current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Nie wybaczymy nigdy lyrics
Nie wybaczymy nigdy lyrics
turnover time:2024-12-29 13:22:31
Nie wybaczymy nigdy lyrics

[Refren]

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

[Zwrotka 1]

Mam swoje zdanie i go nie zmienię.

Pierdolę PIS, diabelskie nasienie.

Kto ich popiera, gorszy od Hitlera.

Albo ma trefny towar od dilera.

I chuj mnie strzela, gdy widzę ten bajzer.

Oni piorą lepiej niż Zygmunt Hajzer.

Piorą nam mózgi, pięknie świrują.

Kasę rozdają, przygłupich werbują.

I zabiorą wszystko, zostanie ci tlen.

Dlatego ich jebać jak TVN.

Chuj z wami, nie liczcie na prawa.

Jebanie was to dla nas podstawa.

Łamiąc nasze prawa jesteście zerami.

Więc jazda z kurwami i zbrodniarzami.

Co pięknie zarżnęli własną gospodarę.

Na swoje się nie sra wy kurwy stare.

[Refren]

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

[Zwrotka 2]

Rzeczpospolita, nie prywatny folwark.

Radio Ria Ma, jedna stara torba.

Długopis, kukiełka prezesa podpisze.

Do antypisveta w Smoleńską rocznicę.

Jebać Opozycję w nocy na głosy.

Posól i posyp.

Kibił się prosi, poprawiając krawat

W brudnych buciorach chodzi po konstytucji se

Jak Putin w Rosji.

Rządy ministrów zaworte krótko.

Gdy Jarek poprosi, zjedliby gówno.

Był w każdej partii, jest sejmową kurwą.

Żaba Monika i Kulfon jebany.

[?] głoszą orały.

Te trybunały to patologia.

Pis'u chorały jak zakaz zgrupowań.

Dopóki dawały te 500 podobać się będzie.

Ruchać, chować, nowy interes.

Który można równać grubym parterem.

Przejmuję teren pod wody termalne.

Chuj potrzebujących nie tknie gestape.

[Refren]

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

[Zwrotka 3]

Pierdolicie nas to my też i was.

Przyjdzie na was czas, porządny, a raz.

A czas kurwa płynie, płynie jak łódka.

Matołów to zwykła rządowa prostytutka.

Kochasz Jarasa, liżesz mu kutasa?

Robisz u niego za przydupasa?

Myślisz, że rządzi, a kurwa błądzi.

Bóg cię osądzi, wierzę w to stary.

Ziobro, co zło, a co dobro?

Jeszcze odróżniasz? Mam wątpliwości.

Stróż prawilności? No chyba jebnę.

Wam to leczenie jakieś potrzebne.

Zwijam się kurwa jak dywan turecki.

Chodź zwinąć się w niego może Terlecki.

Z prądem popłynąć na wieków amen.

A najlepiej to kurwa z Karakanem.

[Refren]

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

Nie zapomnimy nigdy, nie wybaczymy krzywdy.

Jesteśmy pamiętliwy, jesteśmy bardzo mściwi.

Rozliczeń przyjdzie pora, Kaczor pójdzie do wora.

Każdego spotka kara, a PIS to kurwa stara.

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Cypis
  • country:Poland
  • Languages:Polish, English
  • Genre:Hip-Hop/Rap
Cypis
Latest update
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved