Opustoszała bez ciebie Ziemia.
Jak mam przeżyć choćby kilka godzin?
Tak samo z drzew spadają liście w sadach,
A taksówki wszystkie spieszą dokądś.
Tylko pusto na Ziemi mnie samej bez ciebie.
A ty, ty lecisz i tobie
Gwiazdy darują swą czułość.
Tak to pusto było na Ziemi
I wtedy, gdy latał Exupéry.
Tak samo spadały liście w sadach,
I pomyśleć nie mogła Ziemia,
Jak ma przeżyć, póki latał,
Latał. I wszystkie gwiazdy mu oddawały
Swoją czułość.
Opustoszała bez ciebie Ziemia,
Jeśli możesz, przylatuj wcześniej.