Jakie pytanie - taka odpowiedź. Jaki ból -
Taka tęcza
Taka tęcza
Niechaj będzie uświęcony Pan na krzyżu, niech stanie się światło
Stanie się obłok
Stanie się jabłko
Na nieznanej polanie taje dmuchawiec
A w obnażonym sercu dojrzewa
NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU1
Krety brzęczą, krety płyną w wilgotnej ziemi
(Jest) ciepło i słonecznie
(Jest) lekko i słonecznie
Gwiazda czadzi2, gwiazda śpiewa, gwiazda goreje -
Szalona nowina
Ślepa jaskółka
Na zranionej dłoni schnie podróżnik3
A w rozerwanym gardle dojrzewa
NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU
Przez puste pola, przez suche morza
Przez rodzime błoto, przez wiosenną żywą wodę
Przez ziemską głuszę, przez niebiańskie kłamstwo
Przez pijacką tęsknotę i kaftany bezpieczeństwa4
Przez z pieców popioły, przez zgniłe listowie
Przez święte chleby i obnażone pułapki
Przez własne ślady, przez własne łzy
Przez swoją winę, też przez wolną swoją krew
Tylko jedna (jest) droga, tak, na całej ziemi
Tylko jedną masz ścieżkę na
TWÓJ BIAŁY ŚWIAT
CAŁY TWÓJ BIAŁY ŚWIAT.
Mino złych wiatrów, złotych deszczy
Jadowitych zórz i zatrutych strumieni
Obok hucznych fraz, obok niepotrzebnych nas
Zwierząt do walki i gumowych przyjaciółek5
Obok spoconych czół, obok pełnych ust
Obok pożądliwych oczu i otwartych objęć
Przez stepowe burzany6, przez stalową mgłę -
Ogniem przypływu przez najgłębszy błękit.
Tylko jedna (jest) droga, tak, na całej ziemi
Tylko jedną masz ścieżkę na
TWÓJ BIAŁY ŚWIAT
CAŁY TWÓJ BIAŁY ŚWIAT.
Ani drew smolnych, ani traw leczniczych
Ani krzywych luster, ani kątów prostych
Ani kolczastych róż, ani grzmiących burz
Ani głębokich snów, ni kloak odpadków
Ani żadnych obraz, żadnych przeszkód
Ani żadnych nieszczęść, żadnych smarków
Ani żadnych grzechów, żadnych bogów
Ni żadnego losu, ni żadnej nadziei
Tylko jedna (jest) droga, tak, na całej ziemi
Tylko jedną masz ścieżkę na
TWÓJ BIAŁY ŚWIAT
CAŁY TWÓJ BIAŁY ŚWIAT.
Żołnierz się zmęczył, żołnierz usnął, żołnierz ostygł -
Gorący kamyczek
Bordowy kołeczek
Komu medal, komu kule, komu pościel
Koła się obracają
Koła odjeżdżają, odjeżdżają, odjeżdżają precz
Na porzuconej planecie
Stygnie dzwoneczek
A w zwęglonym niebie dojrzewa
NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU
NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU
NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU
1. Z dużym prawdopodobieństwem odwołanie do powieści Milana Kundery pod tym tytułem, napisanej w 1982 i wydanej we Francji i w kanadzie w 1984, której akcja dotoczy wydarzeń 1968 roku w Czechosłowacji.2. w języku rosyjskim: 1. wydzielać czad, 2. palić papierosa z narkotykiem3. ludowa nazwa babki zwyczajnej, która w medycynie ludowej stosowana jest jako lek m.in. na zranienia4. dosłownie: chodzi o bandaże lub pasy, którymi krępowano osoby w stanie rozstrojenia psychicznego, lub wsadzane do psychuszek z powodów politycznych5. chodzi o lalki erotyczne6. chaszcze, chwasty, dzikie trawy - jak u Mickiewicza