Niesie Hala wodę,
Koromysło się zgina,
Za nią Iwanko
Jak barwinek się wije.
- Halu, moja Halu,
Daj się napić wody,
Jesteś tak przepiękna -
Daj choć popatrzeć.
- Woda jest w stawku,
Więc chodź i się napij,
Ja będę w sadku -
Chodź popatrzeć.
- Przyszedłem do sadku,
Kukułka kukała,
A ty mnie, Halu,
Nie poszanowałaś.
- Ściel się, barwinku, -
Będę podlewała,
Wróć, Iwanko, -
Będę szanowała.
Niesie Hala wodę,
Koromysło się zgina,
Za nią Iwanko
Jak barwinek się wije.