Mam siedem lat i całe niebo jest moje.
Otula mnie mocno swym kolorem,
lecz gdy zamykam oczy i odpływam, wtedy to ja
trzymam je uwięzione w moim sercu.
Mam na imię Luca i jeszcze nie wiem,
czy zostać inżynierem, czy piłkarzem,
lecz to, co będzie jutro, to, co przeżyję –
wszystko jest zapisane w moim sercu.
W moim sercu będzie
miejsce dla każdego, kto tego zechce,
niezależnie od rasy i karnacji
i różnych idei, które nosi w swoim sercu.
W moim sercu będzie
wielkie marzenie o wolności.
Będę tam nosić wspomnienie tych wszystkich osób,
które mi podarowały trochę uczucia,
które ogrzeje moje serce...
Ja jestem Margherita i już wiem,
że do nieba nie przyjeżdża się windą,
ale ja też chcę marzyć i wszystkie moje marzenia
umieszczę bezpiecznie w swoim sercu.
W moim sercu będzie
ciepły wiatr z mojego miasta,
zdjęcie mojej mamy i mojego taty nad morzem
i wszystkich moich braci wśród śmiechu i żartów.
W moim sercu będzie
mężczyzna, który jutro zdoła
przeżyć dni zarówno brzydkie, jak i piękne,
bo jesteśmy stworzeni z błota i z gwiazd.
W moim sercu będzie
miejsce dla każdego, kto tego zechce.
Będę tam nosić wspomnienie tych wszystkich osób,
które mi podarowały pewną pioseneczkę,
która ogrzeje moje serce...