Kiedy pewnego razu przejdę obok Ciebie jako światło
tylko zadrżę że się zgubię
obejść chcesz wiatry ze wszystkich stron świata
aby znaleźć gwiazdę która świeci dla Ciebie
A ja chcę swoją duszę rozsypać po morzu
Które się przelewa przez chłodne skały
Tam gdzie tonie cała moja tęsknota
Gdy Ciebie tu przy mnie nie ma
Ty będziesz całym moim światem, który mój nie może być
A kiedy zaboli chcę zacisnąć zęby i nie chcę wypuścić krzyku jak ptak
Kiedy wszystko co kocham i wszystko o czym śnię moje nie może być, moje nie może być, nie może być moje