current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Naćpani Dopalaczami lyrics
Naćpani Dopalaczami lyrics
turnover time:2024-12-28 07:21:42
Naćpani Dopalaczami lyrics

Nie powstrzymasz mnie dopalaczem zjebie się

Dopalacze to to co jara mnie

Jeszcze więcej chce dopalacze kręcą mnie

A co jest w środku to chuj jeden wie

Przypominasz RoboCopa

Ty to chyba walisz dopa

Łeb zjebany masz omamy

Gównem kurwa ujarany

Dopalacze na śniadanie

Oddalam to pytanie

Dzieci palą chuj wie co

Dopalacz to nie zło

Więc palimy i wciągamy

Czy to batman mam omamy

To nie batman tylko mama

Jakaś taka podejrzana

Też naćpana nie sądzę

Zajebałeś jej pieniądze

I cię szuka narkomanie

W domu będzie tęgie lanie

Narkotesty i do fiesty

A odwyk już dwudziesty

Kaftan pasy

W czubkach wczasy

Tak kończą banderasy

Nie powstrzymasz mnie dopalaczem zjebie się

Dopalacze to to co jara mnie

Jeszcze więcej chce dopalacze kręcą mnie

A co jest w środku to chuj jeden wie

Zjarał lufę i się garbi

Ruchał w dupę lalkę barbi

Baniak ostro przepalony

Mocno kurwa porobiony

Jest skończony dop go niszczy

A w portfelu bida piszczy

No i co co pogonisz

Kto pomoże gdzie zadzwonisz

Wyjeb matce mikrofale

I się naćpaj ty cymbale

Będzie balet na dwa dni

Tata wi mama wi

Drzwi zamknięte

Nie masz powrotu

Nie odnajdziesz antidotum

To nie opium grubsza sprawa

Nagle kończy się zabawa

Hokus pokus czary prysły

Możesz rzucić się do Wisły

Albo kurwa to Noteci

Po dopalacze lecą dzieci

Jest jaranie jest wciąganie

Zwidy zgony mózgu pranie

Nie powstrzymasz mnie dopalaczem zjebie się

Dopalacze to to co jara mnie

Jeszcze więcej chce dopalacze kręcą mnie

A co jest w środku to chuj jeden wie

Telewizja już pierdoli

Lepiej wypić 5 jaboli

A jak nie masz 18

Skocz po dopalacz właśnie

ABECADŁO mózg mi zjadło

Wkręciło się w imadło

Nic się nie jadło tylko ćpało

Ciągle kurwa było mało

Nie ma skutków bez przyczyny

Naćpane skurwysyny

Hajs liczymy na zapachy

Walimy równo po 2 machy

Jak nie ma blachy coś się skroi

Tylko pizda się boi

Wielkie otwarcie

Ćpuny na starcie

Na lajcie kupują wszystko

A sprzedawca ucha chany

Bo klient jest wjebany

Po same uszy i jest hajs

A ty kupujesz ten szajs

Nie powstrzymasz mnie dopalaczem zjebie się

Dopalacze to to co jara mnie

Jeszcze więcej chce dopalacze kręcą mnie

A co jest w środku to chuj jeden wie

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Cypis
  • country:Poland
  • Languages:Polish, English
  • Genre:Hip-Hop/Rap
Cypis
Latest update
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved