Mogę obiecać ci, że nic nie zmieni się
Każda kolejna noc przyniesie lepszy dzień
Mogę rozpisać plan, jak dalej mamy żyć
Mogę się złościć na niespełnione sny!
Zamknij na chwilę oczy,
Nie myśl o tym, czy boisz się czy nie.
Na chwilę zostawmy w tyle, rozczarowań gniew
Dziś to, co mamy na pewno, to siebie,
Nic więcej, więc leć ze mną,
Niech chmury pędzą donikąd...Chociaż raz!
Chciałbym się znaleźć tam,
gdzie w ciszy wstaje dzień,
Chciałbym na plecach znów znajomy poczuć dreszcz
Zamknij na chwilę oczy,
Nie myśl o tym, czy boisz się czy nie.
Na chwilę zostawmy w tyle, rozczarowań gniew
Dziś to, co mamy na pewno, to siebie,
Nic więcej, więc leć ze mną,
Niech chmury pędzą donikąd...Chociaż raz!
Zetknął nas los, a może przypadek, przypadek?
Najlepsze jest wciąż to, co nieznane, co nieznane
Więc leć ze mną, niech chmury pędzą,
poprowadzą nas…
Zamknij na chwilę oczy,
Nie myśl o tym, czy boisz się czy nie.
Na chwilę zostawmy w tyle, rozczarowań gniew
Dziś to, co mamy na pewno, to siebie,
Nic więcej, więc leć ze mną,
Niech chmury pędzą donikąd...Chociaż raz!