Wiem, że nie dałeś mi
Tego wszystkiego, co dałam ci ja,
Wiesz jak bardzo mnie skrzywdziłeś,
Ale to bez znaczenia, skoro nie chcesz porozmawiać
A potem
Winę zrzucasz na swoje rozumowanie,
Ja udaję, że istnieje jakieś rozwiązanie,
Ale to bez znaczenia, skoro nie chcesz porozmawiać
Jeśli tylko zechcesz, ja pozostanę tutaj,
Dam się ponieść wypowiedzianym przez ciebie słowom
Jedynie zostań
Jeszcze przez chwilę,
Aby nie pozostało już więcej niedomówień
Pomiędzy nami,
Pomiędzy nami dwojga
Daj się ponieść,
Ja też wyruszę,
Nie ważne gdzie, ja pójdę tam,
Wyruszmy,
Razem, we dwoje
Jednak ty nie chcesz porozmawiać,
Jednak ty nie chcesz porozmawiać
Już nie jesteśmy tacy sami,
Dobrze o tym wiesz,
Tkwimy w tej samej grze
I nikt nie odnosi zwycięstwa
Ale to bez znaczenia, skoro nie chcesz porozmawiać
A potem
Winę zrzucasz na swoje rozumowanie,
Prosisz o wybaczenie, nie mając rozwiązania
I wszystko jest bez sensu, skoro nie chcesz porozmawiać
Jeśli tylko zechcesz, ja pozostanę tutaj,
Dam się ponieść wypowiedzianym przez ciebie słowom
Jedynie zostań
Jeszcze przez chwilę,
Aby nie pozostało już więcej niedomówień
Pomiędzy nami,
Pomiędzy nami dwojga
Daj się ponieść,
Ja też wyruszę,
Nie ważne gdzie, ja pójdę tam,
Wyruszmy,
Razem, we dwoje
Jedynie zostań
Jeszcze przez chwilę,
Aby nie pozostało już więcej niedomówień
Pomiędzy nami,
Pomiędzy nami dwojga
Daj się ponieść,
Ja też wyruszę,
Nie ważne gdzie, ja pójdę tam,
Wyruszmy,
Razem, we dwoje
Razem, we dwoje