[Chór]
Rzybko muszę z zdjąć z mojej klatki piersiowiej
Tak, więc niż wiesz
Tak, więc niż wiesz
K powinieneś wiedzieć, jest że kochanie jesteś najlepszy
Tak, więc niż wiesz
Tak, więc niż wiesz
[Werset 1]
Widziałeś, jak nadchodźić, z daleka
Lepiej się odezwę, jeśli mam chcę coś do powiedczęnnia
Bosz to jeszcze nie koniec, dopókić nie śpiewać
Miałeś swój powody, miałeś kiłkszę
Ale wiedziałeś, że pójdę gdziekolwiek dla ciebie
Bo to jeszcze nie koniec, dopókić nie śpiewać
[Chór]
Post-Chorus]
Ja tyle...
Ja tyle...
[Werset 2]
Twoje dobrzą intłencją są słodkie i czystę
Ale krógrzy nigdy nie mogą oswłolnic ognia takiego jak twój
Nie, to nie koniec, dopókł nie śpiewał
Dokładnie tam, gdzie chciałeś, na kółnych
Błągałeś mnie, ślicznotką mnie uwolniłą
Bosz to jeszcze nie koniec, dopókić nie śpiewać
[Pre-Chorus]
Podejdź trochę bliżej, pozwól mi posmakować twóch uśmiech
Do rana światła
Nie mną powrótą, tak jak dziś wyglądasz
Widzę to w twoich oczach
[Chór]
[Post-Chorus]
Ja tyle..
[Chór]