Ciągnąłeś oszustwo za oszustwem, ale ja Ci wierzyłam
I udawałam naiwną, jakbym Ci ufała
Histeria nie odegrała tutaj roli, wystarczyło uzdrowić
Mnie z moich błędów, one nie były bez skazy.
Od razu wtedy zrozumiałam, że Ty jesteś mój
Kiedy jesteś blisko pod nogami, niczym lód
W serce razi prąd, to okrutne tak strzelać
Czego się boisz, przecież pociągnąłeś za spust
Budziłam się od chłodu, były takie czasy
Cierpiałam od bólu głowy od nocy do rana
Wędrowałam po mieszkaniu w poszukiwaniu odpowiedzi
Na pytanie, którego jeszcze nie zadałam
Krzyczałam 'Au revoir' i wracałam z powrotem
Wpadam w paranoję, słyszałam głosy
W mojej duszy nie wiadomo czy jest zima czy wiosna
Myślę, że nasze spotkanie to była najbardziej oczywista porażka
Refren (x2):
Falo wiatru nakryj mnie
Zanurkowałam głową w to morze
Boję się wiosłować, boję, co to przyniesie
Wybierają potop, a nie lot
Oszustwo za oszustwem (x3)
Oszustwo za oszustwem i ponownie jestem przez ciebie złamana
Nie mogę iść dokąd chce, jestem do ciebie przytwierdzona
Łańcuchami albo miłością, sama nie czuję
Skąd ja pochodzę, z piekła czy z raju
To, kiedy jestem z tobą i bez ciebie to dwie różne rzeczy
Ale dla ciebie to nie ważne, zostanę obca
Już któryś miesiąc łzy mnie duszą
Tyle że wiem, że nie dam rady być sama
Budziłam się od chłodu, były takie czasy
Cierpiałam od bólu głowy od nocy do rana
Wędrowałam po mieszkaniu w poszukiwaniu odpowiedzi
Na pytanie, którego jeszcze nie zadałam
Krzyczałam 'Au revoir' i wracałam z powrotem
Wpadam w paranoję, słyszałam głosy
W mojej duszy nie wiadomo czy jest zima czy wiosna
Myślę, że nasze spotkanie to była najbardziej oczywista porażka
Refren (x2):
Oszustwo za oszustwem (x3)