Kiedy ostatni raz ona go widziała
Porwana przez cień światła księżyca
Przeszedł zmartwiony i skryty
Porwany przez cień światła księżyca
Zagubiony w zagadce tamtej sobotniej nocy
Daleko po drugiej stronie
Został przyłapany w trakcie zaciekłej walki
A ona nie wiedziała jak to przeforsować
Drzewa które szepczą wieczorem
Porwane przez cień światła księżyca
Śpiewają piosenkę o żalu i smutku
Porwaną przez cień światła księżyca
Dostrzegła jedynie kształt broni
Daleko po drugiej stronie
On został postrzelony sześć razy przez mężczyznę w biegu
A ona nie wiedziała jak to przeforsować
Zostaję
Modlę się
Żeby zobaczyć Cię w niebie daleko stąd
Zostaję
Modlę się
Żeby zobaczyć Cię w niebie pewnego dnia
Czwarta rano
Porwana przez cień światła księżyca
Widziałam kształtowanie się twojego wzroku
Porwanego przez cień światła księżyca
Gwiazdy poruszają się powolnie na srebrzystym niebie
Daleko po drugiej stronie
Przyjdziesz porozmawiać ze mną tej nocy?
Lecz ona nie wiedziała jak to przeforsować
Zostaję
Modlę się
Żeby zobaczyć Cię w niebie daleko stąd
Zostaję
Modlę się
Żeby zobaczyć Cię w niebie pewnego dnia
Daleko po drugiej stronie
Przyłapany pośród stu pięciu
Noc była ciężka a powietrze pełne życia
Ale ona nie wiedziała jak to przeforsować
Porwane przez cień światła księżyca
Porwane przez cień światła księżyca
Daleko po drugiej stronie