Мольба [Mol'ba] [Polish translation]

Skąd mam wziąć siły, żeby odkochać

I już się nigdy nie zakochiwać?

Rozkleić nasze objęcia

Rozstać się skamieniałymi

O jak nie zdążyć wrócić?

O jak nie dostrzec przebaczenia?

To - nieznośne - znieść?

Przebaczyć i nie znienawidzić?

A Bóg milczy za ciężki grzech

Za to, że zwątpiliśmy w Boga

On ukarał miłością wszystkich

Żeby w mękach nauczyli się wierzyć

Byłem błogi, byłem stanowczy

W swoich zawistnych pragnieniach

Żebyś była choć odrobinę

Mniej piękna

Ale ty byłaś boska

Szalenie doskonała

Tylko poparzyłaś nadzieją

I ja modlę się z oddaniem

A Bóg milczy za ciężki grzech

Za to, że zwątpiliśmy w Boga

On ukarał miłością wszystkich

Żeby w mękach nauczyli się wierzyć

Obalić, skompromitować

Rozcałować na pół-postojach

Zdemaskować, rozebrać, rozdzielić

Starałem się twoje piękno

Niech jego cień będzie moim wiecznym krzyżem

Prześladuje mnie aż po śmierć

Ale daj mnie kruczą noc

Niech wydziobie wątpliwości

A Bóg milczy za ciężki grzech

Za to, że zwątpiliśmy w Boga

On ukarał miłością wszystkich

Żeby w mękach nauczyli się wierzyć